Wykorzystanie medycznych komórek sygnalizacyjnych (MSC) pozwala odzyskać zdrowie i sprawność fizyczną zwierzętom. Jesteśmy szczęśliwi widząc efekty naszej pracy w postaci pełnych życia i energii czworonogów.
Agnieszka Jabłońska-Kubiak2024-04-12Od rozpaczy do światła Całkiem niedawno usłyszała, że moja młoda amstaffka jest bardzo chora i musi mieć zoperowane obie nóżki celem kontowania kości. Już naprawdę kiepsko było z poruszaniem się. Straszna wizja bólu i niemocy. Na szczęście Asia z Fundacji Cane Corso powiedziała mi o komórkach macierzystych i dała kontakt do doktora Kemilewa z Warszawy, a mój weterynarz Czarek z Błaszek zaoferował wsparcie w terapii. 4 tygodnie po podaniu komórek jestem spokojna i wiem, że przed nami długie lata wspólnego, szczęśliwego życia, bo bez bólu, a że nóżki nie są jak z żurnala, kogo to. Przecież oryginalność jest w cenie, zwłaszcza ta połączona ze szczęściem. Dziękuję, dziękuję, dziękuję ……. Zawsze trzeba szukać innych możliwości, jeśli te, które się widzi są przerażające.Dominika Karolak2024-02-18Pan Doktor pomógł nawet postawić na nogi naszego 12letniego presa canario. BARDZO POLECAMY!!!Anonim2023-11-254 letnia labradorka, adoptowana z ogromną dysplazją.Na tylną nogę kulała tak bardzo że obserwowalny był początek zaniku mięśni.Po podaniu komórek macierzystych-1- dawka-suczka funkcjonuje bez bólu.Szczęście nasze wielkie.I OGROMNE, Z SERCA PŁYNĄCE PODZIĘKOWANIA DLA DOKTORA JERZEGO KEMILEWA!!!!🥰 anioł ni wybawienie dla cierpiących zwierząt! dziękuję, dziękuję, dziękuję 🤎Justyna Żebrowska2023-11-23Polecam usługi. Pan dr czyni cuda.Andrzej ZIÓŁEK2023-10-26Świetny fachowiec. Pasjonat swojego fachu.Barbara Pytlik2023-10-18Wspaniałe podejście do tematu. Gorąco polecam...